Modlitwa, dialog, rodzina, pokora – to najczęściej przewijające się słowa, łącznie tworzące przesłanie dwudniowego spotkania modlitewnego, jakie miało miejsce w Ząbkowicach Śląskich w minioną sobotę i niedzielę. W tych dniach przebywał w naszym mieście Brat Elia Cotaldo z Italii.
Wydarzeniem, które przyciągnęło około trzech tysięcy osób na ząbkowicki rynek w niedzielne południe, była Msza święta. Liturgia sprawowana na polowym ołtarzu w samym środku miasta, mimo upalnej pogody, była dla wiernych okazją do głębokiego duchowego doświadczenia. Dla poszukujących lub obojętnych – być może – znakiem budzącym refleksję. Niewątpliwie dla wszystkich najważniejsze może być przesłanie, z jakim do uczestników zgromadzenia modlitewnego, zwrócił się włoski stygmatyk i twórca wspólnoty życia konsekrowanego Apostołów Bożych.
Brat Elia, w przemówieniu wygłoszonym pod koniec nabożeństwa, apelował o to, by ludzie chcieli otworzyć się na realną obecność Pana Boga i jednocześnie, by otworzyli się na siebie wzajemnie. Przestrzegał przed działaniem podyktowanym egoizmem czy pychą i ukazywał sens wymiany dobra pomiędzy członkami rodzin, sąsiadami i w całej społeczności lokalnej.
Po swoim wystąpieniu brat Elia przeszedł pomiędzy zebranymi i gestem pokropienia wodą święconą, przekazywał błogosławieństwo i obejmował swoją modlitwą wszystkie intencje złożone podczas liturgii do specjalnych pojemników. Osobiście błogosławił też dzieci i osoby chore.
Udało się nam zarejestrować początek mowy, jaką wygłosił brat Elia. Udostępniliśmy ją w naszym serwisie #dzieje_się_teraz
W trakcie Mszy św. homilię wygłosił duchowy opiekun brata Elii – ks. Marco Belladelli, który towarzyszy bratu Elii zawsze w jego zagranicznych podróżach. Nawiązując do treści czytań mszalnych, przedstawił biografię i duchowość brata Elii. Przypomniał m.in. epizody z dzieciństwa oraz poruszające okoliczności, w jakich brat Elia stał się stygmatykiem. Kapłan wyrażał radość, że może być świadkiem szczególnej ewangelizacyjnej posługi brata Elii na całym świecie.
Organizatorem i gospodarzem dwudniowych minirekolekcji związanych z odpustem ząbkowickiej parafii pw. św. Anny był ks. proboszcz Krzysztof Herbut. Celebra niedzielna mogła się odbyć dzięki współpracy wielu służb, w tym policji, straży miejskiej, pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Nie obyło się też bez pomocy wielu wolontariuszy rozdających wodę i pomagających uczestnikom, z których znaczna część była spoza Ząbkowic Śląskich. Na czas liturgii z ruchu pojazdów całkowicie wyłączono centrum miasta.