Można już jeździć ulicą Grunwaldzką. Oczekiwany od wielu lat kapitalny remont tej krótkiej, ale bardzo ruchliwej ulicy został zakończony, na co wskazują nowe znaki drogowe.
Wpisująca się w staromiejskie otoczenie granitowa nawierzchnia, stylowe oświetlenie, rozjaśniony plac przed kościołem Sióstr Klarysek, wyznaczone miejsca parkingowe i niewidoczne dla oka, ale uporządkowane instalacje podziemne. To wszystko zmieniło nie do poznania ulicę Grunwaldzką, podobnie jak kilka miesięcy temu było z ul. Kościuszki, a przed 2010 r. z ul. Ziębicką, ul. Św. Wojciecha i ul. Krzywą. Mało kto pamięta wielki remont nawierzchni Rynku pod koniec lat 90. Jak jest każdy widzi. Jak było – przypomnijmy sobie.