Okoliczności śmierci dwojga małżonków i ich najmłodszego dziecka, badane przez policję i prokuraturę, opisywane przez ostatnie 24 godziny przez wszystkie media lokalne i krajowe, pozostaną przede wszystkim dramatem rodziny i bliskich, ale też stawiają naszą społeczność lokalną wobec bardzo trudnych pytań.
Fakty są okrutne. Nocą z 8 na 9 grudnia 2019 r. pozbawieni życia zostali 7-letnie dziecko i dwoje jego 48-letnich rodziców. Z informacji podawanych przez policję wynika, że podejrzanym o zbrodnię jest syn i brat ofiar zbrodni, jaka dokonała się w ich rodzinnym domu.
Wczoraj wieczorem Radio Wrocław poinformowało o zakończeniu przesłuchania Marcela C. w prokuraturze oraz o tym, że nadal nie wiadomo, czy usłyszał zarzuty. Według relacji medialnych 18-latek, po dokonaniu makabrycznej zbrodni, miał ukryć siekierę poza domem, przy polnej drodze, a następnie wezwać policję, informując, że ktoś włamał się do jego jednorodzinnego domu i zabił całą rodzinę.
Rzeczniczka ząbkowickiej policji Ilona Golec przekazała mediom informację, iż zatrzymany 18-latek jest osobą podejrzewaną o popełnienie przestępstwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chłopak przyznał do zbrodni podczas przesłuchania. Dom, w którym doszło do zabójstwa, jest objęty czynnościami dochodzeniowymi prowadzonymi przez śledczych z Wrocławia. Reprezentujący prokuraturę okręgową w Świdnicy prokurator Tomasz Orepuk oświadczył: możemy mówić, że na pewno mamy do czynienia ze zbrodnią zabójstwa. Obecnie, z uwagi na wczesny etap tego postępowania, a także dla jego dobra nie ujawniamy żadnych innych informacji dotyczących tej zbrodni.
W szkole podstawowej, w której uczył się zabity 7-latek, oraz w liceum ogólnokształcącym, którego uczniem jest podejrzany o zbrodnię 18-latek, pracowali wczoraj psychologowie, a rady pedagogiczne spotykały się, aby omówić zaistniałą sytuację kryzysową.
Wieczorem oświadczenie wydał burmistrz Marcin Orzeszek, który w mediach społecznościowych napisał m.in. Bardzo smutny dzień dla Ząbkowic Śląskich. Dziś wydarzyła się niewyobrażalna tragedia, która dotknęła nas wszystkich. Jest to czas bardzo trudny dla Mieszkańców naszej Gminy. Zapewniamy niezbędną pomoc i wsparcie wszystkim, którzy będą tego potrzebowali.
Dochodzenie do możliwie pełnego obrazu tragicznego zdarzenia i jego ocena prawna rozciągnie się w czasie, bo tak wynika z procedur wymiaru sprawiedliwości. Jednocześnie trwać będzie – bądź w ciszy, bądź w rozmowach i przemyśleniach, także w modlitwie – potrzeba odnalezienia znaczenia tego, co się wydarzyło. Pozostanie dobra pamięć o tych, których życie zostało niespodziewanie i niesprawiedliwie przerwane.
Nade wszystko jednak potrzebna jest solidarność ze wszystkimi, którzy w tych dniach są pogrążeni w smutku i żałobie. Cisza i łzy, bliskość i rozmowa mogą uczynić najwięcej dla ukojenia bólu.
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane
w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://sudeckiefakty.pl/cookies)
PRZEJDŹ DO SERWISU Manage consent
mądrze napisane.
Spoczywajcie w pokoju ;(
Tragedia 🙁 Spochywajcie w spokoju ?
Dramat. Boże daj siłę całej rodzinie. Wyrazy współczucia
Spoczywajcie w pokoju [*]
To dramat dla nas wszystkich !!!
Niech spoczywają w pokoju
Niech spoczywają w pokoju
Serce pękło mi z rozpaczy,wspietam rodzinę modlitwą
Tragedia, coś strasznego… Do tej pory nie mogę dojść do siebie, pomimo, że znałam Ich tylko z widzenia.. Nie mogę tego ogarnąć, teraz jest mi po ludzku, zwyczajnie żal tego chłopaka… Wiem, że wielu może mnie teraz niemal”zlinczować”, ale Ten chłopak na pewno dopiero teraz wie co zrobił… Tu na pewno nie chodzi o ten głupi internet, Oni wszyscy gdzieś się pogubili w swoich relacjach, dziecko póki ma rodziców zawsze dzieckiem pozostanie… Należy Je przytulać, jeśli zbladzilo, tym bardziej Kochać, pocieszać, pomagać, ja Go nie tłumacze, ale Rodzice, dziadkowie, krewni, kochaj ie swoje dzieci, obojętnie ile lat maja, wspierające, jeśli bladza nie wstydzcie się Ich, ja też mam w domu nastolatka, nie chce być tulony, sciskany, ale ja to robię, póki jesteśmy razem….