Wieczorem, ok. godz. 21, ząbkowiczanin wybrał się na spacer z psem. Gdy mijał się w trakcie przechadzki z młodym mężczyzną, na jego widok, czworonóg zaczął szczekać. Potem okazało się, że reakcja zwierzęcia była początkiem zdarzenia.
Jak później opisał to pokrzywdzony 67-latek, widać było, że młodzieniec jest pod wpływem alkoholu. Być może to wywołało reakcję psa, który mógł wyczuć woń alkoholu. Chłopak do psa odnosił się bardzo agresywnie, ale furię wyładował na starszym mężczyźnie. Uderzył go tak mocno w głowę, że ten przewrócił się. To było bardzo niebezpieczne i mogło się skończyć fatalnie. Zapewne dlatego chłopak zbiegł z miejsca zdarzenia.
Senior, w wyniku uderzenia jak i upadku doznał kilku obrażeń. Ma między innymi rany głowy złamał rękę. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przetransportowała mężczyznę do szpitala. Ząbkowiccy policjanci ustalili kto może być sprawcą napaści i zatrzymali 17-latka, który brutalnie uderzył 67 letniego mężczyznę.
17-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Przyznał się do popełnienia tego czynu będąc w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z prawem za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
Poprzez: KPP Ząbkowice Śląskie