Na początek tygodnia – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów związanych z terenem powiatu ząbkowickiego, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w gazetach i portalach internetowych. Do lokalnej subiektywnej „prasówki” dodajemy interesujące artykuły o tematyce samorządowej z mediów regionalnych lub ogólnopolskich.
Polskie Radio Wrocław (27.12.2018)udostępnia informacje o niecodziennym i spektakularnym zaangażowaniu uczniów klasy technikum w Zespole Szkół Zawodowych w Ząbkowicach Śląskich. KLIKNIJ, ABY WYSŁUCHAĆ CAŁĄ AUDYCJĘ.
Studenci Politechniki Wrocławskiej pracowali przez ostatnie miesiące z uczniami technikum w Ząbkowicach Śląskich. Tworzyli latającą stację badawczą. Stworzyli drona mierzącego poziom zanieczyszczenia powietrza. Studenci koła naukowego Płomień z Politechniki Wrocławskiej pracowali z uczniami technikum z Ząbkowic Śląskich. W ramach projektu Zawodowy Dolny Śląsk, konstruktorzy stworzyli własny czujnik smogu. – Dron może nadlecieć nad komin i sprawdzić, czy wyziew przekracza normy – mówi Oskar Olszewski, członek zarządu SKN Płomień. Młodzi konstruktorzy stworzyli również drugi moduł na bazie kamery termowizyjnej, pozwalający mierzyć straty energii w budynkach. Uczniowie z Ząbkowic przyznają, że praca ze studentami, wiele ich nauczyła. – Urząd Marszałkowski zdobył spore pieniądze na aktywizację uczniów i nauczycieli szkół zawodowych na Dolnym Śląsku – mówi Przemysław Szulc, adiunkt na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym Politechniki. Studenci szacują, że łączny koszt budowy drona to około 10 tysięcy złotych. Na początku nowego roku będą starać się, by ich moduły były wykorzystywane w praktyce. Wynajem drona mógłby być źródłem finansowania koła naukowego.
Express Miejski (10.01.2019) informuje o edukacyjnym sukcesie Liceum Ogólnokształcącego w Ząbkowicach Śląskich.
Periodyk „Perspektywy” opublikował ranking najlepszych liceów i techników w kraju. W elitarnym gronie po raz kolejny znalazł się ząbkowicki ogólniak. Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły w Ząbkowicach Śląskich w kategorii liceów za 2018 rok zostało sklasyfikowane na 412 miejscu w Polsce i 31 w województwie dolnośląskim. W poprzednim roku szkoła w ogólnopolskim zestawieniu zajęła 436 miejsce, a wśród placówek z Dolnego Śląska przypadła jej wówczas 29 lokata. Dwa lata wcześniej było to miejsce 486 ogółem, a w latach 2015 (osiągnięcia za 2014 rok) i 2016 (osiągnięcia za 2015 rok) szkoła była w rankingu poza najlepszą pięćsetką. Wcześniej w zestawieniu opublikowanym w 2013 roku (osiągnięcia za 2012 rok) ząbkowickie liceum ogólnokształcące zajmowało 480 miejsce, a rok wcześniej plasowało się oczko wyżej. Tym razem ząbkowicki ogólniak został uhonorowany tytułem „Srebrnej szkoły”, co jest niewątpliwym wyróżnieniem. Wcześniej placówka otrzymywała co najwyżej tytuł „Brązowej szkoły”. W tym roku w zestawieniu po raz pierwszy znalazło się tysiąc szkół, wcześniej było ich połowę mniej i to także miało wpływ na bardziej prestiżowe wyróżnienie.W najaktualniejszym rankingu te placówki, które zajęły miejsca od 1 do 200 otrzymały tytuł „Złotej szkoły”, te z miejsc od 201 do 500 mogą poszczycić się tytułem „Srebrnej szkoły”, a pozostałe sklasyfikowane w rankingu noszą miano „Brązowej szkoły”. Ząbkowicki ogólniak jest jedyną szkołą z powiatu ząbkowickiego, która została uwzględniona w rankingach zarówno biorąc pod uwagę szkoły licealne jak i techniczne. Przy jego tworzeniu szkoły oceniane są za pomocą trzech kryteriów. Są to: sukcesy uczniów szkoły w olimpiadach (30 proc. oceny), wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych (25 proc.) oraz wyniki matury z przedmiotów dodatkowych (45 proc.). Do sporządzenia klasyfikacji wykorzystano dane ze źródeł zewnętrznych wobec ocenianych szkół, czyli: protokoły komitetów głównych olimpiad, zestawienia okręgowych komisji egzaminacyjnych (OKE) z wynikami matur z przedmiotów obowiązkowych i dodatkowych, oraz dane Systemu Informacji Oświatowej. Wskaźnik zdobytych punktów przez ząbkowickie liceum wyniósł 38.76 punktów. Najlepszym liceum w Polsce zostało XIV Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Szczecinie (wskaźnik: 100/100). na Dolnym Śląsku najwyżej uplasował się ogólniak nr XIV im. Polonii Belgijskiej we Wrocławiu (wskaźnik: 82.97, 6. miejsce w kraju). Z okolicznych szkół na 179 miejscu w Polsce i 14 na Dolnym Śląsku znalazło się I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza w Świdnicy (wskaźnik 47.04), a na 195 w kraju i 16 w województwie inna świdnicka placówka – II Liceum Ogólnokształcące im. S. Banacha (wskaźnik 45.91). Obie otrzymały tytuł „Złotej Szkoły 2019”. Na 296 pozycji w rankingu ogólnopolskim i 20 w województwie znalazło się I LO im. Jędrzeja Śniadeckiego w Dzierżoniowie (wskaźnik 42.27 – „srebrna szkoła”), na 374 miejscu ogółem i 25 na Dolnym Śląsku sklasyfikowano Społeczne Liceum Ogólnokształcące w Kłodzku (wskaźnik 39.70 – „srebrna szkoła”), na 397 lokacie w Polsce i 29 na Dolnym Śląsku Alternatywne Liceum Ogólnokształcące w Kłodzku ze wskaźnikiem 39.20 („srebrna szkoła”). 499 pozycja ogółem i 39 w województwie przypadła II Liceum Ogólnokształcącmu im. Jana Pawła II w Dzierżoniowie (wskaźnik 37.27 – „srebrna szkoła”), a 637 lokatę w kraju i 46 na Dolnym Śląsku zajęło I LO im. Bolesława Chrobrego w Kłodzku (wskaźnik 34.37 – „brązowa szkoła”).
Najbardziej krzywa w Polsce i druga pod tym względem w Europie – wieża w Ząbkowicach Śląskich przechodzi właśnie dodatkowy remont konserwatorski. Prawdopodobnie z powodu czynników hydrologicznych i niewłaściwie wykonanej w XIX wieku klatki schodowej doszło do pęknięcia na styku obiektów. – O pomoc poprosiliśmy ekspertów – mówi Marcin Orzeszek – burmistrz Ząbkowic Śląskich. Wieża oraz klatka schodowa mają zostać spięte linami, a szczeliny załatane. Sama wieża jest pod stałym nadzorem. Konstrukcja mimo odchyłu liczącego 2,14 m – stoi stabilnie. – Wieża jest obecnie niedostępna do zwiedzania, ale do rozpoczęcia sezonu turystycznego miasto zdąży ją naprawić – uspokaja Ewa Pazdioara z ząbkowickiego magistratu. Prace powinny zostać zakończone do kwietnia. W najgorszym wypadku, w razie mrozów przedłużą się o 1-2 miesiące. Krzywa Wieża w Ząbkowicach Śląskich jest najbardziej rozpoznawalnym obiektem. Ma 34 m wysokości i 2,14 m odchyłu od pionu. To czyni ją najbardziej krzywą budowlą w Polsce i drugą (po wieży w Pizie) w Europie.
Po tragedii w Koszalinie, gdzie pięć 15-latek zginęło w pożarze escape roomu, trwają kontrole takich obiektów w całej Polsce. W powiecie ząbkowickim funkcjonują dwie takie atrakcje: w Ząbkowicach Śląskich i Złotym Stoku. I tu także straż pożarna, nadzór budowlany oraz urzędnicy sprawdzają bezpieczeństwo. Escape room to zamknięte pomieszczenie, w którym grupa osób w ograniczonym czasie rozwiązuje różne zagadki, aby znaleźć klucz do wyjścia. Często przygotowywane są one tematycznie. Jako świetna rozrywka, wymagająca wysiłku umysłowego i działania zespołowego, escape roomy w całej Polsce szybko zyskały na popularności, stając się jednocześnie atrakcjami turystycznymi. W Ząbkowicach Śląskich escape room „Komnata Tajemnic” funkcjonuje od 2016 roku, administruje nim Izba Pamiątek Regionalnych.Mieści się w ruinach zamku w wieży bramnej i nawiązuje do historycznego wydarzenia w 1646 roku, jakie miało miejsce w Ząbkowicach Śląskich: oblężenia zamku przez wojska cesarskie, bronionego zaciekle przez szwedzką załogę. Ząbkowicki pokój ucieczek działa tylko sezonowo od 15 kwietnia do 30 września, gdyż w okresie zimowym jest tam po prostu za zimno. Drugi escape room działa przy Kopalni Złota w Złotym Stoku także od 2016 roku i nosi nazwę Łamacz. Oferuje trzy „pokoje”: Lew, Czarownica i Stara Szafa, Trójkąt bermudzki i Tajemnica Sztolni Czarnej. Jest to obiekt całoroczny. Tragiczna śmierć nastolatek w Koszalinie spowodowała, że w całym kraju ruszyły kontrole takich miejsc, choć ich działalności nie regulują specjalne przepisy. W powiecie ząbkowickim przeprowadzono już takie kontrole escape roomów. Jak informują strażacy, na polecenie Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Komenda Powiatowa PSP w Ząbkowicach Śl. przeprowadziła czynności kontrolno-rozpoznawcze, w zakresie przestrzegania przepisów przeciwpożarowych w związku z uzyskaniem informacji o możliwości występowania zagrożenia życia lub bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru w tego rodzaju obiektach. – W obiekcie „Łamacz” escape room w Złotym Stok przeprowadzono kontrolę wspólnie z przedstawicielem samorządu gminnego Gminy Złoty Stok oraz przy udziale funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śl. – mówi oficer prasowy PSP Ząbkowice Śl. mł. asp. Mirosław Gomółka – W toku podjętych czynności ustalono nieprawidłowości z zakresu przepisów ochrony przeciwpożarowej dotyczące m.in. prawidłowego działania i funkcjonowania urządzeń i instalacji przeciwpożarowych oraz okresowych przeglądów.Ponadto nie stwierdzono nieprawidłowości w obszarze warunków ewakuacji z pomieszczeń escape roomów. W trakcie kontroli właściciel oświadczył, że zawiesza działanie escape-roomów do czasu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Natomiast od 9 do 10 stycznia przeprowadzono czynności kontrolno-rozpoznawcze w Ząbkowicach Śląskich w escape roomie „Komnata Tajemnic”. – Kontrolę przeprowadzono wspólnie z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego. Ustalone nieprawidłowości w zakresie ochrony przeciwpożarowej dotyczyły m.in. niepełnego oznakowania dróg ewakuacyjnych, braku oznakowania podręcznego sprzętu gaśniczego, braku rozmieszczonych instrukcji postępowania na wypadek pożaru wraz z wykazem nr. alarmowych.Zarządca budynku usunął powyższe nieprawidłowości w trakcie trwania kontroli – informuje mł. asp. Gomółka – Ustalono także, że obiekt nie posiada opracowanej instrukcji bezpieczeństwa pożarowego – zarządca budynku poinformował, że jest on w trakcie jej opracowania. W toku przeprowadzonych czynności sprawdzono dokumentację techniczną obiektu, oraz sprawdzono parametry drogi ewakuacyjnej z pomieszczenia escape roomu, pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami. Nie stwierdzono w tym zakresie nieprawidłowości. (…)
Ziębice Info (18.12.2018)relacjonują wyjazd studyjny z Ziębic do Turcji.
W latach 2018 – 2020 Szkoła Podstawowa nr 2 w Ziębicach będzie realizować projekt Eramus+ „Coding in a cultural Europe”. Polega on na współpracy sześciu krajów europejskich – Polski, Turcji, Hiszpanii, Litwy, Chorwacji i Wielkiej Brytanii– celem zbudowania i podzielenia się dobrymi praktykami w pracy z dziećmi od 3 do 14 lat i rozwinięcia u nich myślenia ścisłego i umiejętności cyfrowych – umiejętności XXI wieku – jakimi są: kreatywność i innowacje, myślenie krytyczne i rozwiązywanie problemów, kompetencje cyfrowe, sprawność, przystosowanie i zdolność do uczenia się przez całe życie, praca zespołowa i współpraca w formie cyfrowej, inicjatywa, praca nad osobowością i rozwój przedsiębiorczości, umiejętności językowe i świadomość kulturowa. Uczniowie z sześciu różnych krajów europejskich będą uczyć się informatyki, kodowania i budowy własnych programów oraz zapoznają się z robotyką projektując swoje prace. Ważnym zadaniem będzie zmiana sposobu myślenia młodych uczniów: z bycia technologicznymi konsumentami do bycia technologicznymi twórcami, co pomoże im zrozumieć zmiany następujące na świecie. Językiem komunikacji będzie język angielski, dzięki czemu nastąpi wzrost kompetencji językowych uczniów. Udział – zarówno szkół, jak i uczniów – w projekcie spowoduje wzrost prestiżu. Pierwszym krokiem w realizacji zadań projektowych było spotkanie nauczycieli. Międzynarodowe Spotkanie Projektowe nauczycieli z sześciu krajów biorących udział w projekcie Erasmus+ „Coding in a cultural Europe” trwało pięć dni – od 26 do 30 listopada.Celem spotkania było omówienie najważniejszych kwestii dotyczących organizacji projektu, ustalenie dokładnych dat mobilności uczniów na Litwę i do Polski, zasad ewaluacji i sposobów rozpowszechniania informacji na temat realizacji zadań projektowych, sposobów komunikacji i szybkiego przesyłania informacji w grupie projektowej. Szkołę Podstawową nr 2 reprezentowały nauczycielki: Renata Krzyżaniak, Marzena Tworek i Ewa Nenkin (pomysłodawczyni i koordynatorka projektu).
Nauczyciele z Polski, Turcji, Hiszpanii, Litwy, Chorwacji i Wielkiej Brytanii poznali się, przedstawili swoje szkoły oraz systemy nauczania obowiązujące w poszczególnych krajach. Przedstawiciele każdego państwa zaprezentowali ciekawy budynek lub pomnik znajdujący się w ich mieście i zasługujący na uwagę. Nauczyciele z Ziębic zapoznali uczestników z pomnikiem Orła Piastowskiego oraz naszą legendą o Lechu, Czechu i Rusie.Nauczyciele wzięli udział w szkoleniu dotyczącym korzystania w platform służących do komunikowania się w ramach projektu. Ustalili też termin i działania do realizacji podczas tygodnia kodowania, który odbędzie się w każdej szkole w podobnym czasie. Nie zabrakło spotkania z turecką kulturą, sztuką, architekturą i historią, gdyż uczestnicy spotkania zwiedzili miasto Izmit oraz Stambuł i jego najpiękniejsze zabytki: Muzeum Hagia Sophia, Błękitny Meczet oraz pałac sułtanów: Topkai Palace. Projekt jest więc już oficjalnie rozpoczęty, a pierwsza mobilność na Litwę nastąpi 11-15 marca 2019 r. Przyjazd gości do Ziębic zaplanowany natomiast jest od 20-24 maja 2019 r. 15 grudnia, podczas Jarmarku bożonarodzeniowego w Ziębicach, mieszkańcy Ziębic mogli otrzymać bezpłatną kartkę świąteczną w zamian za wpisanie do pamiątkowego albumu Eramusa odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego tworzone są projekty międzynarodowej współpracy między szkołami (jak np. Erasmus) i jaki mają wpływ na młodzież w naszym mieście?”. Przy okazji ziębiczanie dowiedzieli się czym jest Erasmus+ oraz że projekt „Coding in a cultural Europe” jest realizowany w Szkole Podstawowej nr 2 im. Henryka Sienkiewicza w Ziębicach. Kartka świąteczna została wydana dzięki funduszom europejskim, jakie Szkoła otrzymała na realizację projektu. Akcję podsumowuje film…
DKL24 (08.01.2019) zamieszcza informacje o sportowym sukcesie seniorów w Złotym Stoku.
Sześć drużyn piłki halowej uczestniczyło w III turnieju oldbojów. Noworoczne zawody odbyły się w przyszkolnej sali sportowej, a główną nagrodę stanowił puchar ufundowany przez burmistrz Grażynę Orczyk. Zespół Oldboys Nysa Kłodzko zajął pierwsze miejsce w złotostockim turnieju piłkarskim.Druga lokata przypadła oldbojom z Nowej Rudy, a trzecia – ze Stronia Śląskiego, występującym jako An-Mar. Złota Marka ze Złotego Stoku uplasowała się na czwartym miejscu, na piątym – Lechia Dzierżoniów i na kolejnym – oldboje ze Ścinawki Średniej. Mariusza Gaika ze Ścinawki Średniej wskazano jako najlepszego strzelca bramek, jego kolegę z drużyny, Józefa Zimnola, najlepszym bramkarzem. Jarosław Wojda z Nysy Kłodzko okazał się najlepszym zawodnikiem.
Gazeta Ząbkowicka (26.12.2018) podtrzymuje tematykę regionalistyczną i tym razem publikuje artykuł poświęcony opactwu cysterskiemu w Henrykowie.
W historycznych opowieściach przyszedł czas na cystersów z Henrykowa. O historii tego wyjątkowego opactwa pisze historyk Kamil Pawłowski. Ziemia Ząbkowicka to kraina, mogąca poszczycić się aż dwoma opactwami cysterskimi. Jedno znajduje się w Kamieńcu Ząbkowickim, drugie w Henrykowie. Cystersi działający tu od XIII wieku, aż do czasu sekularyzacji w 1810 r., wpłynęli niezwykle na rozwój kultury, sztuki i architektury. Zakon cystersów założony został w 1098 r. przez Roberta z Molesme. Był on pierwszym opatem w Cîteaux, od którego to opactwa nazwę swoją wywodzą właśnie cystersi. Niezwykle szybko rozprzestrzenili się cystersi w XII i XIII wieku, zakładając dużą liczbę klasztorów w ca- łej ówczesnej Europie. Do XIV wieku powstało blisko 750 opactw. Na Śląsk zakonnicy przybyli w XII wieku. W 1175 r. założony zostaje klasztor w Lubiążu. Stąd cystersi przybyli w początkach XIII wieku do Henrykowa, a całość procesu fundacyjnego przybliża nam z niezwykłą precyzją i plastycznością opisu, słynna Księga Henrykowska. Wspomnieć należy na początku o osobie samego fundatora. Księga Henrykowska wspomina o niejakim Mikołaju – pochodzącym z rodziców nie bardzo szlachetnych (…) z prowincji krakowskiej. Mikołaj miał przybyć na Śląsk i tu dość szybko wspiąć się po szczeblach kariery. Wiązało się to również z zakupem licznych majątków i ziemi. Posiadł on wówczas również wieś Henryków, gdzie urządził wystawną ucztę dla księcia Henryka Brodatego, jego żony św. Jadwigi oraz dostojników kościelnych. W zamyśle Mikołaja było przekazanie swoich dóbr pod fundację nowego opactwa cysterskiego, na to jednak musiał posiadać zgodę księcia. Uczta więc była doskonałą sytuacją, aby tę sprawę załatwić. W Księdze Henrykowskiej czytamy: (…) gdy zaś książę wydawał się już bardziej ochoczy, wy- mienieni biskupi idąc do księcia na ubocze rzekli: (…) kapelan twój Mikołaj przybył niegdyś do ziemi twojej biedny i wielce niezasobny, ty zaś uczyniłeś go w kościele św. Jana i przy sobie niezwykle wielkim (…). Proponuje on (…) dla zbawienia twojej duszy dać w tym miejscu początek klasztorowi „szarych mnichów”. Książę Henryk wyraził zgodę na założenie klasztoru, zastrzegając jednak, że gdyby do tego doszło zasługa ta ma być przypisana nie Mikołajowi, a jemu i jego następcom. Pragnął on również, aby to jego syn – Henryk Pobożny – objął pieczę nad klasztorem w Henrykowie. Biesiada ta miała miejsce w Henrykowie w 1222 r. Pierwszy konwent cystersów przybył do Henrykowa w 1227 r. z Lubiąża. Znamy również imię pierwszego opata Henrykowa. Był nim niejaki Henryk. Kiedy zaś zmarł kanonik Mikołaj, książę Henryk Pobożny, 6 lipca 1228 r. wystawił list fundacyjny opactwa. Wraz z przybyciem mnichów do Henrykowa, rozpoczął się proces zagospodarowywania terenu. Położenie henrykowskiego opactwa odpowiada klasycznemu modelowi. Zabudowania ulokowano w obniżeniu, w dolinie rzeki. Klasztor, z kościołem od strony północnej i zabudowaniami na planie kwadratu z wewnętrznym dziedzińcem – wirydarzem, otoczony był ogrodami i polami uprawnymi. Nie powinno wszak dziwić, że jednym z głównym zajęć cystersów było rolnictwo. Mnisi prowadzili również własny browar, młyn, hodowali zwierzęta oraz karpie w położonych nieopodal klasztoru stawach rybnych, zachowanych z resztą do dziś. Oczywiście obraz dzisiejszego opactwa to efekt barokowej przebudowy.
Miasto 2077 (13.01.2019)snuje być może futurystyczną, być może realną, bo już weryfikowaną koncepcję pozyskiwania energii w obszarach miejskich.
Elektrownie wodne, choć niezbyt duże, mogą działać także w dużym mieście. Turbiny zasila nie woda z rzeki, ale ta, która płynnie rurami kanalizacyjnymi. W obu przypadkach chodzi o takie samo wykorzystanie siły grawitacji. Eksperymentalną instalację wdrożono w Portland.W ciągu rur kanalizacyjnych zainstalowano cztery specjalne segmenty opracowane przez firmę LucidEnergy, w których znajdują się turbiny wodne podłączone do generatorów, umieszczonych bezpośrednio nad rurą. Przepływająca rurą woda obraca je i produkuje prąd.
Aby instalacja miała uzasadnienie, robi się ją w miejscu, gdzie rurociąg podąża w dół, a strumień wody napędzany jest siłą grawitacji i nie potrzeba pomp, które same zużywają prąd. Jej przewagą jest fakt, że w przeciwieństwie do rzek, tutaj poziom przepływu wody jest stały, co zwiększa sprawność instalacji. Prąd wytworzony w portlandzkich kanałach trafia do sieci – rocznie jest to 1,1 GWh, co wystarcza na zasilenie 150 domów. Stąd całe przedsięwzięcie finansuje się samo, na bazie 20-letniej umowy odbioru energii podpisanej z miejscowym zakładem energetycznym.Wedle założeń, w tym czasie instalacja ma przynieść 2 mld dol., co zwróci koszt inwestycji wraz z finansowaniem i kosztami utrzymania oraz pozostawi nadwyżkę dla inwestorów. A żywotność instalacji jest większa niż 20 lat.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami – poprzez formularz TWOJA INFORMACJA. Zajmiemy się sprawą, o której do nas napiszesz.
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://sudeckiefakty.pl/cookies)
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.