Na początek tygodnia – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów związanych z terenem powiatu ząbkowickiego, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w gazetach i portalach internetowych. Do lokalnej subiektywnej „prasówki” dodajemy interesujące artykuły o tematyce samorządowej z mediów regionalnych lub ogólnopolskich.
Polityka Zdrowotna (18.09.2019) ujawnia ważną informację – także dla mieszkańców powiatu ząbkowickiego.
Do opiniowania skierowane zostało rozporządzenie w sprawie terenów, na których średnioroczne stężenie promieniotwórcze radonu w powietrzu wewnątrz pomieszczeń w znacznej liczbie budynków może przekraczać poziom odniesienia. Zgodnie z dyrektywą Rady 2013/59/Euratom poziom odniesienia średniorocznego stężenia radonu w powietrzu wewnątrz pomieszczeń nie może przekraczać 300 Bq/m3, chyba że jest to zagwarantowane z uwagi na panujące warunki krajowe. Zgodnie z rozporządzeniem, minister zdrowia określa tereny, na których średnioroczne stężenie promieniotwórcze radonu w powietrzu wewnątrz pomieszczeń w znacznej liczbie budynków może przekraczać poziom odniesienia w wysokości 300 Bq/m3 (bekereli na metr sześcienny), o którym mowa w art. 23b ustawy z dnia 29 listopada 2000 r. – Prawo atomowe. Załącznik do projektowanego rozporządzenia wskazuje obszary, na których stwierdza się koncentrację uranu w strukturach geologicznych powyżej 4 g/t. Średnia wartość tego wskaźnika w kraju wynosi 1,36 g/t. Izotop uranu U-238 daje początek szeregowi uranoworadowemu, którego produktem rozpadu jest izotop radonu Rn-222. Duża wartość koncentracji U-238 może stanowić wskazówkę oczekiwania znacznej zawartości Rn-222 w glebie i w konsekwencji znacznej zawartości Rn-222 i jego pochodnych w powietrzu wewnątrz pomieszczeń. W projektowanym rozporządzeniu uwzględniono także powiaty, w których w wyniku przeprowadzenia wstępnego monitoringu substancji promieniotwórczych w wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Przekroczenie, w badanych ujęciach wody, wartości parametrycznej radonu, tj. 100 Bq/l stwierdzono – w województwie dolnośląskim: powiat dzierżoniowski, kłodzki, polkowicki, zgorzelecki, ząbkowicki. Jak szkodliwe dla człowieka jest wysokie stężenie radonu w powietrzu? Skąd się bierze? Głównym źródłem radonu w budynkach jest gleba i materiały budowlane, drugorzędnymi źródłami są woda i gaz ziemny. Budowa domu wymaga dotarcia do głębszych warstw gleby o wyższym stężeniu radonu. Wewnątrz domu powstaje różnica ciśnień wyprowadzająca radon z gruntu. Przykładowymi drogami dla przenikania radonu mogą być: pęknięcia fundamentów i wylewki betonowej, czy nieszczelności wokół rur kanalizacyjnych. Szkodliwe efekty działania radonu polegają na uszkadzaniu struktury chemicznej kwasu DNA przez wysokoenergetyczne, krótkotrwałe produkty rozpadu radonu 222Rn, co wywołuje rozwój komórek rakowych. Powoduje to np. zachorowania na raka płuc wśród górników. Przy dawkach poniżej około 100 mSv, aktywowane są mechanizmy obronne, tak że komórki uszkodzone wskutek wszystkich przyczyn są eliminowane lub naprawiane przez procesy o wysokiej efektywności. Przy większych dawkach, powyżej 100 – 200mSv, koncentracja uszkodzonych komórek rośnie i procesy naprawcze DNA mogą przebiegać z błędami, których prawdopodobieństwo rośnie z mocą dawki. Błędy w naprawie DNA mogą prowadzić do przeżycia komórek uszkodzonych i zapoczątkowania nowotworu. Powyżej 500mSv tempo rozmnażania komórek rośnie, by zrekompensować utratę komórek uszkodzonych przez promieniowanie. Szybkie dzielenie komórek utrudnia proces naprawczy, przy czym rośnie prawdopodobieństwo błędnej naprawy i rozwoju nowotworu. Jakie poziomy odniesienia średniorocznego stężenia radonu w powietrzu obowiązują w innych krajach? Belgia: 100 Bq/m3 (dla nowych budynków), 400 Bq/m3 (poziom interwencyjny), Austria: 200 Bq/m3 (dla nowych budynków), 400 Bq/m3 (dla istniejących budynków), Szwajcaria: 400 Bq/m3 (dla nowych budynków), 1000 Bq/m3 (poziom interwencyjny), Francja: 400 Bq/m3 (dla wszystkich budynków), Norwegia: 200 Bq/m3 (dla nowych budynków), Hiszpania: 300 Bq/m3 (dla wszystkich budynków). Tereny w Polsce, na których średnioroczne stężenie promieniotwórcze radonu w powietrzu wewnątrz pomieszczeń w znacznej liczbie budynków może przekraczać poziom odniesienia 300 Bq/m3. W województwie dolnośląskim – powiaty: dzierżoniowski, jeleniogórski, kamiennogórski, kłodzki, lwówecki, polkowicki, trzebnicki, wałbrzyski, ząbkowicki, zgorzelecki, złotoryjski.
Gazeta Ząbkowicka (18.09.2019) zamieszcza artykuł interwencyjny dotyczący dostępu do komunikacji zbiorowej w powiecie ząbkowickim.
Nie mamy jak dojechać do pracy, a nasze dzieci do szkoły – denerwują się mieszkańcy miejscowości pod Ząbkowicami. Firma NeoTrans, która prowadzi przewozy w całym powiecie, usunęła część kursów, a do tego jej busy jeżdżą przepełnione. – To jest jakaś masakra, dzieci stoją w autobusach, a płacą po 150 złotych za bilet i jeszcze po szkole czekają na autobus po półtora godziny po godzinach popołudniowych i są w domu co niektórzy po siedemnastej – opowiada Wiesława (dane do wiadomości redakcji). – A jeszcze na dodatek co niektórzy nie mają dojazdu wcale, muszą iść po cztery kilometry na piechotę. Mikołajów, Budzów-Kolonia do Ząbkowic Śląskich nie mają czym się dostać. Busy są przepełnione, po dwanaście osób stoi w busie, to nie jest bezpieczne – dodaje. – Zabrane zostały kursy o godz. 6.50 z Ząbkowic do Ziębic, to był szkolny autobus, i z Ziębic do Ząbkowic o godz. 7.50, dzieci jeździły tym busem na dziewiątą do szkoły – mówi Monika Rekawik. – Firma robi sobie jakieś żarty z pasażerów. Pod koniec kwietnia poszłam kupić bilet miesięczny i w kasie usłyszałam, że biletu nie dostanę, bo kurs został usunięty. Sprawa trafiła do starostwa, a szef wybronił się argumentem, że „nikt biletu nie kupił, to bus nie jeździ”. Od kierowcy, który był świadkiem próby zakupu biletu usłyszałam: „Wstawaj o piątej i na nogach idź sobie do innej miejscowości”. Teraz nie mam transportu ani do szkoły, ani ze szkoły – denerwuje się Daria Lichocka. – Na trasie Ząbkowice – Srebrna Góra też urwali kursy, bo się nie opłacało jeździć. Jeden kierowca mówił, że za to odpowiedzialni są głównie włodarze gmin, bo nie dokładają na paliwo – mówi Beata Jaroniek. Czy gmina Stoszowice dofinansowuje przejazdy? – Nie mamy takiej prawnej możliwości, nie było też takiej propozycji – mówi Paweł Gancarz, wójt Stoszowic. – Końcem roku 2018/2019 kursem zlikwidowanym jeździły zaledwie dwie osoby, od wakacji kurs został zlikwidowany. Teraz gmina prowadzi rozmowy, aby kurs został przywrócony, sprawdzamy też, ile dzieci nie ma dojazdu do szkoły – dodaje. Podobnie starostwo nie dotuje NeoTransu. – Robimy bilans, będziemy się starać znaleźć przewoźników na te kursy, które będą deficytowe, zobaczymy, jak to załatwić – mówi starosta Roman Fester. – Na razie zbieramy wszystkie informacje, ze wszystkich szkół, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądało. Na niektórych kierunkach już coś się nam układa. A jeśli chodzi o te deficytowe, to zobaczymy, co NeoTrans wymyśla, co się tak dzieje, że on z niektórych rezygnuje. Być może nie ma chętnych na ten kurs – dodaje. Z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego NeoTrans w ubiegłym roku otrzymał 237 tys. zł dotacji. Pomimo wielokrotnych prób nie udało nam się skontaktować z właścicielem firmy.
Express Miejski (27.09.2019) informuje o zmianach zachodzących w gminnej przychodni zdrowia w Ciepłowodach.
Ewelina Jaźwińska – fizjoterapeuta oraz absolwentka kierunku Zarządzania Zasobami Ludzkimi została nową kierowniczką SP ZOZ Gminnego Ośrodka Zdrowia w Ciepłowodach. Na stanowisku zastąpiła dotychczasową kierownik Bogumiłę Kołkowską-Zawadę, która przeszła na emeryturę. Ewelina Jaźwińska wcześniej byłą związana zawodowo z SP ZOZ GOZ Ciepłowody oraz Polskim Uzdrowiskiem Przerzeczyn-Zdrój Sp. z o.o. jako fizjoterapeuta. – W związku z uprawnieniami i doświadczeniem posiadanym przez kierownik Ewelinę Jaźwińską zakres jej obowiązków obejmował będzie nie tylko pełnienie funkcji kierownika ośrodka, ale również świadczenie usług fizjoterapeutycznych dla pacjentów – informuje Łukasz Białkowski, wójt gminy Ciepłowody. Po trudnej sytuacji kadrowej jaka miała miejsce na przełomie lipca i sierpnia bieżącego roku w ciepłowodzkim ośrodku zdrowia, w ostatnim czasie udało się nawiązać współpracę z nowymi lekarzami. – Na dzień dzisiejszy pacjentów z pełnym oddaniem diagnozuje i leczy trzech specjalistów: dr Anna Wicherek – specjalista medycyny rodzinnej, dr Karolina Kot – internista oraz dr Grzegorz Rojek – lekarz Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Ponadto w gminnym ośrodku zdrowia po uprzednim umówieniu się pacjentów, przyjmuje również kardiolog dr Grzegorz Muskała oraz podolog. Po dzisiejszych wstępnych rozmowach, od połowy października w ośrodku przyjmował będzie kolejny lekarz z Wrocławia. Ponadto w każdym miesiącu odbywają się badania profilaktyczne takie jak badanie ostrości wzroku, słuchu czy echo serca i USG Doppler – wymienia wójt gminy. W gminnym ośrodku zdrowia funkcjonuje również w pełni wyposażony gabinet fizjoterapii, w którym na chwilę obecną zabiegi świadczone są komercyjnie. Niemniej jednak w celu uzyskania kontraktu z NFZ na zabiegi rehabilitacyjne, a tym samym jego nieodpłatne funkcjonowanie dla mieszkańców gminy Ciepłowody, 2 października w siedzibie NFZ we Wrocławiu będą przeprowadzane w tym celu rozmowy wójta gminy Ciepłowody oraz nowego Kierownika SPZOZ-GOZ z dyrektorem NFZ. – W związku z tym, że nie posiadamy jeszcze wystarczającej godzinowo obsady lekarskiej do zabezpieczenia pełnego wymiaru czasu funkcjonowania ośrodka nadal poszukujemy lekarzy, zwłaszcza w pełnym wymiarze czasu pracy. W dalszym ciągu podejmujemy nowe rozmowy z lekarzami, jak również oczekujemy na odpowiedzi ze strony tych, z którymi już wstępne rozmowy były przeprowadzone. Niezmiennie zależy nam na specjalizacji pediatrii, medycyny rodzinnej, internisty jak również innych, po to, aby wzbogacić i poprawić ofertę medyczną naszego ośrodka – wyjaśnia Łukasz Białkowski, mówiąc jednocześnie, że dotychczasowa nienajlepsza sytuacja kadrowa placówki zaczyna się poprawiać.
Express miejski (25.09.2019) pisze o powstającym nowym obiekcie turystycznym na terenie powiatu ząbkowickiego.
W czerwcu powiat kłodzki zawarł umowę z firmą „Tatry” z Myślenic na budowę wieży widokowej na Kłodzkiej Górze. Inwestycja jest jednym z zadań Projektu „Czesko-polski szlak grzbietowy – część wschodnia” w ramach programu Interreg V-A Republika Czeska – Polska. Przypominamy, porozumienie w sprawie tego zadania podpisane zostało w 2014 r. W etapie przygotowawczym inwestycji, udział finansowy miały trzy podmioty: powiat kłodzki, ząbkowicki oraz Nadleśnictwo Bardo Śląskie. Wieża ma nie tylko uatrakcyjnić wędrówki po górach, ale także upłynnić ruch turystyczny pomiędzy powiatami kłodzkim i ząbkowickim. Do wieży będą prowadziły dwa szlaki: żółty z Kłodzka i niebieski z Barda. Wybór nie był przypadkowy. Leżąca w paśmie Gór Bardzkich, Kłodzka Góra jest szczytem koronnym, który wpisany jest w Koronę Gór Polskich. We wrześniu br. po wykonaniu niezbędnych pomiarów geodezyjnych oraz przygotowaniu dróg dojazdowych dla ciężkiego sprzętu rozpoczęły się prace budowlane. Powstały już fundamenty budowli. Montaż całej wieży z elementów stalowych, które obecnie są wykonywane zgodnie z projektem, przewidywany jest wiosną 2020 roku.
Przegląd Powiatowy (26.09.2019) pisze o kolejnych etapach prac badawczych w obrębie kopalni w Srebrnej Górze.
Jakiś czas temu mieszkańców powiatu ząbkowickiego obiegła zaskakująca wiadomość o odkryciu kopalni srebra w Srebrnej Górze. Odkrywcą kopalni jest Jan Deurschlag pochodzący z Rybnika pasjonat historii. To fascynujące odkrycie rozbudza wyobraźnie mieszkańców w całym kraju. Pojawiło się wiele pogłosek o ukrytych skarbach oraz bezcennych artefaktach znajdujących się we wnętrzu kopalni. Czy ów informacje okażą się prawdziwe? Jeszcze nie wiadomo. Aktualnie trwają dalsze prace związane z eksploracją oraz zabezpieczeniem znaleziska. Jak informuje Jan Deurschlag na swoim profilu na Facebooku: Kilka dni temu wykonaliśmy wstępny wykop sondażowy w poszukiwaniu śladu po szybie prowadzącym do wnętrza kopalni. W międzyczasie pojawiła się szansa na użycia najnowszej generacji skanera, stąd dalsze badania związane z odkopywaniem szybu i korytarzy musimy nieco przesunąć w czasie. Prace odkrywkowe przysporzyły nowych zagadek i tajemnic, które musimy zinterpretować i w ślad za tym wyciągnąć wnioski – kończy właściciel kopalni Srebrna Góra.
TV Sudecka (28.09.2019) odnotowuje wydarzenie o charakterze prestiżowym dla gminy Bardo.
W Hali Stulecia we Wrocławiu 20 września, odbył się koncert galowy Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. To niezwykłe wydarzenie, podczas którego publiczność miała okazję podziwiać wszystkie walory zespołu. Było to święto dla mieszkańców całego Dolnego Śląska. Niespodziankę dla zespołu przywieźli mieszkańcy i samorządowcy z Barda. Dyrektorowi zespołu Zbigniewowi Cierniakowi uroczyście nadano tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Bardo.
DKL 24 (16.09.2019) relacjonuje rozwój atrakcji turystycznych w gminie Bardo.
Miasto i gmina Bardo coraz bardziej stają się rowerowym księstwem. W miniony piątek do użytku przekazano bowiem kolejną trasę bicyklową – „Wzgórze Różańcowe” w Bardzie. Jak komunikuje Aneta Macherzyńska z Urzędu Miasta i Gminy – na 3-kilometrowym odcinku przebudowano ścieżki leśne, nadając im wymiar niezbędne do wymogów ruchu rowerowego. Tym samym w gminie bardzkiej jest już łącznie około 32 km tras, które prowadzą przez malownicze miejsca. Są nimi m.in. Hrabiowska i Łaszczowa. Burmistrz Krzysztof Żegański daje do zrozumienia, że na tym się nie skończy.
Polskie Radio Wrocław (25.09.2019) podaje wiadomość z sali sądowej dotyczą zbrodni popełnionej kilka lat temu w powiecie ząbkowickim. KLIKNIJ TUTAJ, JEŚLI CHCESZ WYSŁUCHAĆ AUDYCJĘ.
Gdyby nie siostra ofiary i jej dążenie do wykrycia prawdy, to mogła być zbrodnia doskonała. Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 lipca 2014 roku w Witostowicach, pod Ząbkowicami Śląskimi. Zenon K., były policjant, po powrocie z pracy znów był agresywny i wszczął kolejną awanturę. Konkubina, Urszula B. jak zwykle na pomoc wezwała sąsiada, Marcina K. Mężczyzna przyszedł i już w domu zaczął bić 56-latka. Potem wyciągnął go na łąkę. Łopatą uderzał go po głowie. Pobił na śmierć. Groźbą zmusił znajomych do pomocy w ukryciu zwłok. Ciało zakopali w lesie, nieopodal domu ofiary. Grób odnaleziono 3 lata później i zatrzymano sprawcę oraz jego pomocników. Marcin K. został skazany na 25 lat więzienia. Dzisiaj w sądzie przepraszał siostrę i matkę swojej ofiary, i zapewniał, że nie miał zamiaru zabić. Prokurator Zbigniew Jaworski powiedział przed sądem, że kara zasądzona przez pierwszą instancję jest surowa, ale adekwatna. Sprawa mogła nigdy nie wyjść na jaw. Partnerka ofiary, Urszula B. utrzymywała, że po kolejnej kłótni mężczyzna wyszedł z domu i już nie wrócił. W to nie uwierzyła siostra ofiary. Grażyna K. mówi, że miała cały czas przeczucie, że stało się coś złego, ponieważ jej brat w domu mamy miał pokój, w którym trzymał swoje rzeczy. Sąd apelacyjny o losie oskarżonego o zabójstwo i osób, które mu pomagały zadecyduje 9 października.
Wspólnota.org (16.09.2019) promuje innowacyjną technologię cyfrowej komunikacji w gminach.
Coraz więcej gmin dostrzega potencjał ukryty w nowoczesnych technologiach. Dzięki nim zarządzanie miastem wchodzi na wyższy poziom, a ma to miejsce z kilku powodów. Przede wszystkim technologia zbliża ludzi do informacji. Nigdy przedtem nie można było tak szybko i z taką łatwością dowiedzieć się, co ciekawego dzieje się w okolicy, czy też zaplanować popołudnie z rodziną. Wystarczy kilka kliknięć, by być na bieżąco z tym, co dzieje się w okolicy. Jest to udogodnienie zarówno dla mieszkańców jak i dla włodarzy, którzy posiadają narzędzie do sprawnej komunikacji z mieszkańcami. W ubiegłym roku interaktywne mapy miast spotkały się z dużym zainteresowaniem wydziałów promocji urzędów Gmin jak i centrów turystycznych. Dzięki wdrożeniu nowych funkcjonalności, samorząd może na bieżąco lokalizować najważniejsze wydarzenia w mieście, a także promować stałe lokalizacje użyteczne oraz walory Gminy ważne dla mieszkańców jak i turystów. Kolorowe spersonalizowane znaczniki, możliwość dodawania zdjęć i materiałów wideo oraz filtrowania wyszukiwanych informacji sprawiły, że z interaktywnej mapy korzysta się z przyjemnością. Dotychczasowe rozwiązania zawierały skomplikowane nazewnictwo i były trudne w obsłudze dla przeciętnego mieszkańca. Złe pierwsze wrażenie sprawiało, że mieszkańcy i turyści niechętnie sięgali po mapy z SIP lub Geoportalu. NewsMapa, czyli interaktywna mapa miasta stała się więc naturalną alternatywą, która wyszła naprzeciw potrzebom mieszkańców i usprawniła obieg informacji o mieście. Dzięki wdrożeniu NewsMapy działania wydziału promocji mogły wkroczyć na wyższy poziom z korzyścią dla samego miasta.