Tegoroczna majówka obfitowała w oficjalne uroczystości, ale też nie zabrakło imprez o lżejszym charakterze. Była bardzo udana manifestacja „ludzi po pracy” w Srebrnej Górze, ale i bardzo ciekawie pomyślany happening w Bardzie.
Ta zapowiadane w naszym portalu wydarzenie było nie tylko okazją do dobrej zabawy, ale sposobem na przypomnienie klimatu czasów, o których mówi się, że „już minęły”. W ramach ogólnopolskiego projektu „25 lat – razem 89” w Centrum Kultury i Promocji w Bardzie spotkali się ludzie młodsi i starsi, aby zobaczyć jak wyglądało życie w czasach „PRL” (czyli Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – jak nazwano nasz kraj w okresie rządów komunistycznych). Po krótkiej (ze względu na bardzo chłodne powietrze) manifestacji pod gołym niebem, w czasie której nawiązano do słynnej Pomarańczowej Alternatywy i odbyła się gra w kapsle, wszyscy przybyli przeszli do sali, gdzie można było oglądać pasjonującą wystawę przedmiotów pochodzących z czasów PRL-u. Wiele z nich stanowiło sporą zagadkę, szczególnie dla dziewcząt i chłopców, których pamięć z oczywistych względów nie sięga tak daleko wstecz. Jak zauważył jeden z mieszkańców, Bardo było w tamtych czasach „papierowo-toaletowym Eldoradem”, gdyż działała tu fabryka papieru toaletowego, którego kupno w okresie PRL było dosłownie „szczytem marzeń”.
Wystawa była też kanwą swego rodzaju edukacji historycznej. Usłyszeć można było wiele ważnych i często zapominanych już informacji o zjawiskach związanych z propagandą w czasach komunistycznych, działającą wówczas cenzurą, ściganiem osób myślących i wypowiadających się niezgodne z oficjalną linią rządzącej partii oraz o formułach oporu przeciw panującemu wtedy reżimowi. Odbyła się też projekcja krótkiego materiału filmowego ukazującego historię obchodów 1-majowych od początku do końca PRL. Siłą, która złamała ówczesny system polityczny był ruch Solidarności, której energia okazała się trwalsza od siły państwowego aparatu ucisku. Iskrę tę zapalił wśród Polaków Święty Jan Paweł II, gdy podczas pierwszej pielgrzymki do Polski wypowiedział pamiętną modlitwę o „zmianę oblicza tej ziemi”. Na zakończenie miał miejsce minikoncert piosenki zaangażowanej i lirycznej w wykonaniu członków zespołu „Wiolinek”. Każdy uczestnik imprezy został także poczęstowany ciastem upieczonym w tzw. „prodiżu” – zachowanym do dzisiaj urządzeniu do przygotowywania łakoci. Cała impreza została bardzo starannie przygotowana przez Centrum Kultury i Promocji w Bardzie oraz skupioną w nim grupę młodzieży. Pogratulować pomysłu i jego realizacji!