Najpierw październik 2012, potem grudzień 2013, a teraz może kwiecień 2014. To kolejne terminy oddania do użytku południowo-wschodniej obwodnicy Ząbkowic.
W rzeczywistości inwestycja samorządu wojewódzkiego, która formalnie ma początek w 2007 r. trwa już …siódmy rok. Ponad 3-kilometrowy odcinek drogi jest już wybudowany, ale od początku bieżącego roku pozostaje zamknięty. Pisaliśmy o tym nie jeden raz na naszym portalu, choćby ze względu na fakt, iż ulice Kamieniecka i Kłodzka, ale inne ulice miejskie nadal są eksploatowane przez wysokotonażowe pojazdy. Nie jest tajemnicą, że stan infrastruktury tych arterii pogarsza się, czego przykładem jest choćby niedawna awaria skrzyżowania ulicy Wrocławskiej, Żeromskiego, Waryńskiego i 1 Maja. Przejeżdżające obok domostw „tiry” bywają też zagrożeniem dla mieszkańców i ich domostw. Tu też mamy przykład w postaci opisywanego przez nas i nadal czekającego na naprawę uszkodzenia jednego z budynków mieszkalnych przy ul. Kamienieckiej. Jaki jest wpływ na bezpieczeństwo pieszych idących wzdłuż wszystkich ulic stanowiących tranzyt nie trzeba wiele mówić, tym bardziej, że nie wszędzie są tam chodniki, a jeśli są to ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Kierowcy „tirów” nie przejmują się też zbytnio ograniczeniami prędkości.
Oficjalną przyczyną niedopuszczenia ruchu na wybudowaną za prawie 25 mln zł nową drogę przebiegającą poza terenem zabudowanym, jest brak tzw. „bramownic sygnalizacji drogowej” na skrzyżowaniu obwodnicy z drogą krajową nr 8. Nieoficjalnie wiemy, że te konstrukcje mają mieć parametry analogiczne do stosowanych na autostradach i są sprowadzane z Norwegii. Z bezpośredniej obserwacji widać, że obecni na „placu budowy” robotnicy zajmują się porządkowaniem poboczy oraz odwodnienia na odcinku pętli w pobliżu stacji paliw. Jak już informowaliśmy, z chwilą zakończenia inwestycji, czyli oddania obwodnicy do użytkowania, dotychczasowe drogi wojewódzkie w obrębie Ząbkowic, dotąd stanowiące tranzyt, przejdą na własność Gminy Ząbkowice. Na samorządzie gminnym spocznie nie tylko ciężar ich bieżącego utrzymania, ale też ich modernizacji wraz z instalacjami podziemnymi.