Najpierw był wypadek drogowy, który wydarzył się w styczniu 2013 r. na ul. Kamienieckiej. Samochód towarowy wpadł w poślizg i uderzył w kamienicę.
Pół roku później były prośby i pisma mieszkańców uszkodzonego budynku mieszkalnego do burmistrza. Na początku stycznia bieżącego roku na prośbę tych osób napisaliśmy o bezczynności gminnych urzędników. Po dwóch tygodniach była reakcja w postaci zabezpieczenia fragmentu chodnika i przylegającej doń skarpy, o czym z satysfakcją powiadomili nas mieszkańcy. Minęły kolejne dwa miesiące i znów trwa cisza w drobnej z pozoru sprawie. Od zdarzenia, które było początkiem problemów upłynęło w sumie czternaście miesięcy, w czasie których było dość czasu i sprzyjały warunki pogodowe. Można było naprawić zaistniałe szkody niezależnie od dochodzenia odszkodowania od sprawy zdarzenia czy też odpowiedzialnych za stan drogi. Na marginesie zostawiamy to, jak w tym ruchliwym miejscu postrzegane są Ząbkowice widziane przez „uroczy” drewniany „płotek”.
Jeśli Czytelnicy portalu ZĄBKOWICE4YOU.PL widzą wokół siebie nierozwiązane mniejsze czy większe problemy wynikające z bezczynności administracji lub innych instytucji publicznych, zachęcamy do kontaktu z naszą redakcją poprzez formularz TWOJA INFORMACJA. Zapewniamy dyskrecję i deklarujemy dziennikarską interwencję wszędzie tam, gdzie tzw. szary obywatel nie uzyskuje pomocy powołanych do tego urzędów.