Od września 2013 r. w uroczo zlokalizowanym Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Ciepłowodach jest klasa o profilu politechnicznym. To unikalna inicjatywa dydaktyczna w skali całego Powiatu Ząbkowickiego i jedna z niewielu takich w Polsce.
Uczniowie, którzy zamierzają w przyszłości kształcić się na uczelniach technicznych, uczą się w swojej szkole pod patronatem naukowym Instytutu Badań Kompetencji w Wałbrzychu. Dziewczęta i chłopcy mają rozszerzony zakres zajęć z matematyki, fizyki i informatyki. Raz w miesiącu uczestniczą w wykładach i ćwiczeniach laboratoryjnych na Politechnice Wrocławskiej oraz w zajęciach z matematyki interaktywnej w Parku Nauki i Techniki EksploraPark w Wałbrzychu. Po pierwszym semestrze nauki osiągnęli średnią klasową 4,06 oraz najwyższą frekwencję w szkole. Po półroczu swoją opinię w formie ankiety wyrazili rodzice. Są zgodni, że to był dobry wybór, gdyż ich dzieci wykazują większą motywację do nauki oraz osiągają wyższe wyniki. Zadowolenie wykazują także uczniowie. Widać to w ich zaangażowaniu w zajęcia dodatkowe i wyjazdy. Chętnie biorą też udział w konkursach matematycznych. Już wiadomo, że nabór uczniów na rok szkolny 2014/15 przewiduje utworzenie drugiego rocznika klasy politechnicznej. Oferta nauki będzie dostępna także dla absolwentów szkół podstawowych spoza Gminy Ciepłowody.
W rozmowie z nami dyrektor Beata Lis , która zarządza całym Zespołem Szkół Samorządowych w Ciepłowodach, przyznała, że dla małej społeczności szkolnej inicjatywa utworzenia klasy politechnicznej stanowiła wielkie wyzwanie. Jednocześnie stała się okazją zaoferowania uczniom niepowtarzalnej szansy na osobisty rozwój. Ponadto wzbogacona została baza dydaktyczna, czego przykładem jest Sala Interaktywnej Edukacji, której gospodarzami na co dzień są uczniowie klasy politechnicznej. Z sali korzystają oczywiście także pozostali gimnazjaliści. Pani dyrektor nie kryje też satysfakcji, że uczniowie Gimnazjum w Ciepłowodach chcą zdobywać wiedzę. Powtarza przy tym zdanie, jakie skierowała do nich w dniu inauguracji roku szkolnego: możesz uczyć się więcej!
Sami wychowankowie również wypowiadają się z olbrzymim entuzjazmem. >> Uważam, że decyzja o wyborze profilu politechnicznego była dobra i ani trochę jej nie żałuję. (…) Fakt, że jesteśmy pierwszą taką klasą sprawia, że są pokładane w nas wielkie nadzieje. Choć jesteśmy różni, to tak naprawdę wiele rzeczy nas łączy. Wszyscy uwielbiamy jeździć na wycieczki. Najbardziej lubię wyjazdy na Politechnikę Wrocławską. Zawsze na wyjazdach jest zabawnie. Zajęcia na Politechnice składają się z krótkiego wykładu i doświadczeń. Wszystkim naprawdę bardzo polecam pójście na ten profil. Myślę, że nikt nie będzie żałował tego wyboru.<< mówi Kamila Kuriata. Z kolei Kinga Paszkiewicz stawia sprawę jasno: >> Uważam, że wybór profilu politechnicznego był dobrą decyzją. Są fajne wycieczki, można dużo się nauczyć, bo wykłady są przedstawiane nie tylko ustnie. Zachęcam wszystkich przyszłych gimnazjalistów do wybrania tego profilu. << Natomiast Wojciech Bąbka twierdzi, że: >> profil politechniczny jest fajny, ponieważ na lekcjach informatyki tworzymy własne strony, uczymy się pisać programy komputerowe i fajnie się przy tym bawimy. <<
Odwiedziliśmy uczniów w ostatnim dniu przed trwającymi obecnie feriami szkolnymi. Oczywiście cieszyli się perspektywą przerwy w codziennych obowiązkach, ale widać było, że starają się dobrze wykorzystać nawet ostatnią godzinę lekcyjną. Cała siedemnastka pierwszoklasistów z zapałem pracowała nad kolejnym zadaniem, jakie wyznaczyła im Elżbieta Opyc – wychowawczyni oraz nauczycielka matematyki i informatyki. Pani Elżbieta nie szczędziła swoim wychowankom i uczniom pochwał za pracowitość. Podkreślała, iż dziewczęta i chłopcy nie tylko wspólnie pracują nad poszerzaniem swojej wiedzy, ale stanowią również zgraną ekipę, z której dumni mogą być pedagodzy i oczywiście rodzice.