W ciągu ponad godzinnego wczorajszego spotkania można było się dowiedzieć, że z Polski wyjechało „tylko” ok. 1,7 mln obywateli szukających pracę oraz „że nie brakuje wracających”. W ten sposób problem braku miejsc pracy dla osób młodych skomentował goszczący wczoraj w Ząbkowicach minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
13-procentowe bezrobocie nadal jest – zdaniem ministra – poważnym problemem, szczególnie wśród młodzieży, ale na tle krajów europejskich, Polska nie sytuuje się na najgorszej pozycji. Jak bowiem stwierdził polityk, statystyki pokazują napięcie wśród młodych i wykształconych osób w krajach bogatszych od Polski. Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę na konieczność zmian w zasadach udzielania pomocy społecznej w kierunku racjonalizacji wydatków, bo jak zauważył „im więcej jest podatników, i im mniej osób pobierających świadczenia społeczne, w tym lepszej kondycji jest państwo”. W trakcie odpowiadania na pytania dotyczące realnej wartości i sposobu udzielania pomocy przez instytucje podlegające jego resortowi, minister powiedział, że „należy inwestować w drogą wędkę, niż fundować tanie w krótkim odcinku czasu ryby” tym, którzy pomocy potrzebują i umieją z niej skorzystać. Przyznał przy tym, że istnieje spora grupa osób bezrobotnych, które nie chcą podjąć pracy, ale nie określił przyczyn tego zjawiska. Przedstawił także mające wejść w życie za kilka dni zmiany w organizacji działalności urzędów pracy i możliwej ich kooperacji z prywatnymi agencjami pracy.
W spotkaniu z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, które odbyło się w ośrodku Ochotniczych Hufców Pracy w Ząbkowicach, brali udział pracownicy instytucji pomocowych z subregionu wałbrzyskiego. Byli też obecni przedstawiciele samorządu powiatowego i gminnego Ząbkowic: wicestarosta Ryszard Nowak oraz wiceburmistrz Ewa Figzał. Oboje w swoich wystąpieniach zwracali uwagę na problematykę związaną z przeciwdziałaniem bezrobociu wśród młodzieży. Przybyli także przedstawiciele środowiska rzemieślniczego i pracodawców. Organizatorem, zapowiadanej przez nasz portal, wizyty była posłanka Halina Szymiec-Raczyńska (obecnie PSL, wcześniej Ruch Palikota). Obecny także komendant wojewódzki OHP Piotr Olchówka (również działacz PSL) podkreślał pomoc, jaką ministerstwo z jednej strony oraz instytucje lokalne, wspierają Ochotnicze Hufce Pracy, dzięki którym wielu młodych ludzi znajduje wykształcenie, zdobywa praktyczne umiejętności zawodowe i otrzymuje optymalne warunki do osobistego rozwoju. Odpowiadając na przyjęte rzęsistymi oklaskami pytanie z sali o szanse na wzrost wynagrodzeń w sektorze pracowników instytucji pomocowych, minister zapewniał, że będzie o to zabiegał przy konstruowaniu przyszłorocznego budżetu państwa. Na zakończenie minister i posłanka otrzymali bukiety kwiatów od podopiecznych ząbkowickiego ośrodka OHP. Pan minister bez wahania oddał swój bukiet pani burmistrz Ewie Figzał dziękując jej za miłe słowa podziękowania za wizytę w Ząbkowicach.
Władysław Marcin Kosiniak-Kamysz wywodzi się z Krakowa, ma 34 lata, jest lekarzem i politykiem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jego ojciec Andrzej Kosiniak-Kamysz był ministrem zdrowia w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Ministrem pracy i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska jest od listopada 2011 r. a od grudnia 2012 r. wiceprezesem PSL. Obecnie jest liderem listy wyborczej swojej partii do Parlamentu Europejskiego na Podkarpaciu.