Braki kadrowe rzutują na funkcjonowanie policji i szpitala, problemy z zapewnieniem nieprzerwanego zasilania w energię elektryczną siedziby państwowej straży pożarnej są w trakcie rozwiazywania – to zasadnicze kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańcom powiatu ząbkowickiego. Zadłużenie wynoszące prawie 44 mln zł, ponad 2,1 mln zł nadwyżki oraz 2,4 mln zł przeznaczonych na obsługę długu, wydatki majątkowe na kwotę prawie 6 mln zł – tak w skrócie wygląda bilans budżetu powiatu ząbkowickiego na koniec 2017 r., za co większość radnych koalicji Platforma Obywatelska – Polskie Stronnictwo Ludowe udzieliła wczoraj absolutorium zarządowi. Przeciw byli radni reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość.
Jedna z ostatnich w tej kadencji sesji rady powiatu ząbkowickiego, której obrady toczyły się wczoraj, miała dwa tematy główne: informacja o stanie bezpieczeństwa publicznego oraz przyjęcie informacji o wykonaniu ubiegłorocznego budżetu i związane z tym absolutorium dla zarządu powiatu. Dyskusję jednak pojawiła się na tle sprawozdania starosty ząbkowickiego i wywołał ją radny Kazimierz Piątkowski (PiS). Poinformował bowiem, że wedle jego wiedzy samorząd powiatowy, dzięki jego osobistym staraniom, ma już przyznaną promesę do kapitalny remont ul. Bolesława Chrobrego w Ziębicach. Reprezentujący tę gminę radny apelował o podjęcie przez starostę i podległe mu służby działań, które pozwoliłyby wykorzystać kwotę ponad ok. 1,1 mln zł na modernizacje drogi powiatowej, jaką jest rzeczona ziębicka arteria. Starosta Roman Fester (PO) nie oponował przeciw samej inicjatywie i nawet zadeklarował gotowość współdziałania, zastrzegł jednak, iż ze względu na skomplikowany charakter tego projektu oraz konieczność skompletowania wielu elementów formalno-prawnych, podjęcie zadania w roku bieżącym wydaje się być raczej poza możliwościami starostwa. Odpowiedział tym samym na zarzut radnego Kazimierza Piątkowskiego, który skrytykował fakt, iż konieczność ul. Chrobrego w Ziębicach zgłoszono bez przygotowania stosownej dokumentacji. Radnemu z Ziębic wtórował lider klubu PiS i radny z Ząbkowic Śląskich Marcin Gwóźdź. Wyrażał on dezaprobatę wobec – jak to określił – bezczynności zarządu powiatu w kwestii wykorzystania promesy, o której wiadomo już z oficjalnej urzędowej informacji. Polemikę tę zakończyła konkluzja, iż jeśli promesa wpłynie fizycznie „na biurko starosty”, będzie przedmiotem uzgodnień ze wszystkimi zainteresowanymi sprawą, w tym z gminą Ziębice.
Obszerne sprawozdanie dotyczące stanu bezpieczeństwa publicznego w powiecie ząbkowickim, uwzględniające m.in. dane przekazane przez szkoły, omawiał radny Zdzisław Fleszar (PO). Długi dokument został przez niego odczytany, ale ze strony obecnych w sali obrad, nie było widać większego zainteresowania tą problematyką. Dopiero informacje prezentowane kolejno przez przedstawicieli powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej, komendy powiatowej Policji oraz Szpitala Św. Antoniego wywołały reakcję i wzbudziły uwagę.
Z raportu reprezentanta PSP wynikało, że służby ratowniczo-gaśnicze działają bardzo sprawnie i reagują na rosnącą liczbę zdarzeń o bardzo zróżnicowanym charakterze. Prowadzą także działania profilaktyczne mające na celu szkolenie w zakresie reagowania na sytuacje niebezpieczne, na przykład w szkołach i innych instytucjach. W trakcie rozwiązywania jest problem zapewnienia zasilania w energię elektryczną siedziby PSP przy ul. Ludwika Waryńskiego w Ząbkowicach Śląskich. Zdarzające się przerwy w dostawach prądu mają być zniwelowane poprzez instalację agregatu prądotwórczego. Zagwarantuje to pełną zdolność do udziału centrum zarządzania ratownictwa, jakim dysponuje straż pożarna.
Bardziej niepokojące były wyjaśnienia przedstawiciela komendy powiatowej Policji, który wprawdzie zasygnalizował poprawę wskaźników wykrywalności przestępstw i sumy takich zdarzeń, to jednak podał, iż ząbkowicki garnizon Policji cierpi na 10% poziom wakatów. Sytuacja ta szybko nie ulegnie poprawie, bo chociaż są kształceni nowi funkcjonariusze, to jednak można się spodziewać kolejnych odejść ze służby ze względu na osiągnięcie uprawnień emerytalnych. Szczególną troską jest także zapewnienie stałej obsługi mieszkańców w Ziębicach, gdzie obsada ma być uzupełniania nowymi osobami w miarę ich pojawiania się w zasobie ząbkowickiej Policji. W trakcie realizacji jest projekt montażu w Ziębicach ogólnodostępnego videotelefonu. Aparat taki będzie ułatwiał bezpośredni kontakt z centrum dyspozycyjnym w komendzie powiatowej.
Mówiąc o konieczności uzupełniania braku obsady lekarskiej w Szpitalu Św. Antoniego, przedstawicielka tej instytucji zaapelowała do wszystkich NZOZ-ów działających w powiecie ząbkowicki o przekierowanie choćby jednego dyżuru lekarskiego miesięcznie do placówki szpitalnej w Ząbkowicach Śląskich. Jak oświadczyła bez tego gestu solidarności trudno będzie zapewnić ciągłość świadczeń medycznych pacjentom. Poinformowała ponadto, że dzięki współpracy z Pomocą Doraźną (czyli ząbkowickim pogotowiem ratunkowym) udaje się sprawnie wykonywać zadanie tzw. pomocy nocno-świątecznej, co stanowi zadanie przypisane wszystkim szpitalom wchodzącym w system krajowej sieci szpitali objętych kontraktem przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dodała przy tym, że usługą objęty jest dodatkowo rejon ziębicki, choć NFZ nie refunduje jej od kwietnia br.
Sprawozdanie z wykonania planu dochodów i wydatków powiatu ząbkowickiego w 2017 r. przedstawiła skarbnik Bogumiła Mazur. Prawie 150-stronicowy dokument był już wcześniej przedmiotem analiz Regionalnej Izby Obrachunkowej, która wydala opinię pozytywną bez uwag. Ze konkretnymi danymi zapoznawała się również komisja rewizyjna i jej stanowisko wyraziło się wnioskiem o udzielenie zarządowi powiatu absolutorium za rok 2017. Dochody udało się wykonać na poziomie 100, 03% (ponad 83,3 mln zł), a wydatki w 97,32% (ponad 81,1 mln zł). Warto tu zwrócić uwagę na fakt, iż powiat ząbkowicki w 2017 r. na projekty finansowane lub współfinansowane z budżetu Unii Europejskiej uzyskał ponad 1,7 mln zł, a na takie projekty wydał w tym samym czasie prawie 2 mln zł). Udało się także uzyskać nadwyżkę budżetową w kwocie ponad 2,1 mln zł, choć początkowo zakładano deficyt rzędu prawie 100 000 zł. Zadłużenie powiatu ząbkowickiego – wg informacji RIO – wynosiło na koniec 2017 r. ponad 43,6 mln zł, a obsługa spłat długu pochłonęła ponad 2,4 mln zł.
Podczas wczorajszej sesji nie doszło do dyskusji nad wynikami ubiegłorocznego budżetu oraz nad kondycją finansową powiatu, jak to miało miejsce w trakcie poprzednich sesji absolutoryjnych, co relacjonowaliśmy w naszym portalu. W głosowaniu przeciw udzieleniu absolutorium zagłosowało 4 radnych reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość, natomiast „za” byli wszyscy pozostali obecni radni (2 radnych było nieobecnych). Na zakończenie za kolejny rok pracy podziękował radnym oraz pracownikom wszystkich instytucji powiatowych starosta Roman Fester. Przypomniał trudne okoliczności, w jakich był przyjmowany budżet 2017 roku, zaakcentował prawie 6-milionowy poziom wydatków inwestycyjnych (w tym głównie drogowych, co było możliwe dzięki pozyskaniu szeregu dotacji na te cele i współpracy z gminami) oraz optymalizowanie wydatków samorządu. W podsumowaniu starosta zauważył, że następnego podsumowania budżetowego dokona rada powiatu w nowym składzie wyłonionym po jesiennych wyborach samorządowych.